Magazyny energii
Nakręceni przez wiatr, naładowani słońcem
Magazyn energii, to ważna część niezależności energetycznej, ale wciąż stanowiąca istotny wydatek finansowy, nie współmierny i trudno policzalny w sensie opłacalności ekonomicznej. Najprostrzym do zbudowania w warunkach domowych magazyn energii to magazyn akumulatorowy. Obecnie na rynku dostępnych jest wiele rodzajów akumulatorów, a ich sprawność, ilość cykli, szybkość pracy jest różna jak ich ceny. Dlatego, warto przed samą inwestycją zastanowić się ile możemy zainwestować w taki magazyn, jakie będzie zadanie jego pracy, a co z tego wynika – na jaki okres czasu godzimy się by on nam służył.
Dziś do dyspozycji na rynku akumulatorów mamy magazyny kwasowo-ołowiowe, ich rozwinięcie w formie akumulatorów AGM, żelowych, a kończąc na magazynach litowo-jonowych różnego rodzaju. Wszystkie te baterie mają swoje charakterystyki i będą one spełniać swą rolę, jeśli właściwie dopasujemy ich cechy do zadań jakie przed nimi postawimy. Inne magazyny będą potrzebne w domkach letniskowych, inne w domach całorocznych. Inne, gdy chcemy zabezpieczyć nasz dom przed częstymi wyłączeniami prądu, a inne gdy każdego dnia ładujemy baterie z paneli fotowoltaicznych celem zużycia jej nocą. Na pojemność magazynu energii ma też wpływ, czy posiadamy w domu System Zarządzania Energią Domową – HEMS, czy zwykły falownik, którego zadaniem jest tylko przetwarzanie energii słonecznej na parametry sieciowe.
Uogólniając, co daje nam posiadanie magazynu energii?
- Zwiększenie autokonsumpcji, czyli możliwość zużycia prądu w skali 1:1. Dzisiejsi prosumenci oddając prąd do sieci mogą odzyskać z niej 80% powierzonej energii, a osoby rozliczające na zasadach net-billingu, sprzedają swą energię po cenach rynku hurtowego, a zakupują ją po cenach detalicznych. Różnica tych cen może wynosić nawet 40%.
- Zakup energii w taryfie nocnej i jej konsumpcja w taryfie dziennej. Różnica między tym taryfami to nawet 40% a więc warto kupić gdy jest tanio i skonsumować ją gdy jest drogo. W tym systemie nawet nie trzeba być posiadaczem paneli fotowoltaicznych, elektrowni wiatrowej by opłacało się być posiadaczem magazynu energii.
- Sprzedawać i kupować prąd według opłacalności ekonomicznej. Od 1 stycznia roku 2024r. nastąpi uwolnienie cen energii w Polsce, ceny będą zależne tylko od woli ich producentów a ceny hurtowe, np. w net-billingu będą rozliczane w systemie godzinowym. Będą sytuacje, że np. w weekend cena energii elektrycznej będzie wynosić 0,00zł. by już w poniedziałek, przekraczać 1,50zł. Już dziś Polska ma problemy z autokonsumpcją w słoneczne weekendy by wieczorem był jej duży brak i potrzebny jest szybki eksport po wysokich cenach.
- Zapewnienie zasilania podczas przerw w dostawach energii. To pierwszoplanowe zadanie dla magazynu energii, szczególnie w obszarach gdzie często się to zdarza, lub gdy w domu przebywa osoba uzależniona od energii podtrzymującej urządzenia wspierające jej funkcje życiowe, gdy w gospodarstwie są zwierzęta, których funkcjonowanie jest uzależnione od dostaw prądu. Dodatkowo, gdy w domu posiadamy System Zarządzania Energią Domową – HEMS, magazyn energii podtrzymuje go i w tym czasie nie korzystamy z energii zgromadzonej w bateriach a z prądu, który dostarcza nam turbina wiatrowa lub zestaw paneli fotowoltaicznych.
- Jeśli posiadamy samochód elektryczny, ale jeździmy nim do pracy, warto naładować go energią słoneczną. Ale jeśli wyjeżdżamy rano a wracamy popołudniu, nie mamy do tego okazji. Rozwiązaniem może być posiadanie magazynu energii, który zostanie naładowany w dzień, by oddać ją w nocy dla samochodu.



Powodów dla których warto… będzie coraz więcej, zwłaszcza, gdy ceny energii będą rosły, a będą rosły, zwłaszcza w kraju, którego energetyka oparta jest na węglu. To bardzo nie pasujący system energetyczny do dzisiejszych warunków funkcjonowania OZE. Kotły energetyczne na węgiel zwiększają lub zmniejszają swoje moce w ciągu paru godzin. A słońce zachodzi szybko, zwłaszcza gdy przyjdzie front burzowy, więc elastyczność systemu energetycznego jest bardzo istotna, a tą elastyczność można osiągnąć tylko poprzez magazyny energii. Twórcy programu Mój Prąd 5.0 widać że to dostrzegają, gdyż wsparcie na domowy magazyn energii to aż 16.000 zł. Więc, czy nie warto??
W swojej ofercie mamy różne warianty magazynów energii, te tańsze, oparte na akumulatorach kwasowo-ołowiowych jak i te najsprawniejsze, długoletnie, w technologii litowej. Wszystko według schematu, co chcemy osiągnąć, jakim nakładem finansowym i z jakim skutkiem.